niedziela, 1 września 2013

Jak podważyć niekorzystny operat szacunkowy?

Operat szacunkowy decyduje o wysokości odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość, wysokości opłaty za przekształcenie użytkowania wieczystego we własność, wysokości opłaty adiacenckiej czy opłaty za wzrost wartości nieruchomości na skutek uchwalenia planu miejscowego. Można powiedzieć, że jest w tych sprawach kluczowym dowodem. 

Jeżeli nie zgadzamy się z wynikiem operatu, mamy prawo go kwestionować. Sposobów jest kilka:


Zarzuty pod adresem operatu możemy sformułować sami. Nasze twierdzenia nie powinny być jednak gołosłowne. Jeśli swoją argumentację opieramy np. na nieodpowiednim doborze transakcji do porównań, warto zlecić na własny koszt sporządzenie innemu rzeczoznawcy kontroperatu. Organ dysponujący dwoma operatami sporządzonymi na ten sam cel będzie musiał zdecydować, któremu z nich i dlaczego daje wiarę. 

Ocenę niekorzystnego operatu szacunkowego możemy zlecić organizacji zawodowej rzeczoznawców majątkowych. To procedura zazwyczaj bardziej kosztowna niż zlecenie kontroperatu, ale negatywa opinia organizacji o operacie nie pozostawia organowi żadnego wyboru. Operat negatywnie oceniony traci walor opinii o wartości nieruchomości. Oznacza to, że nie można na jego podstawie wydać decyzji. W takiej sytuacji, organ ma obowiązek zlecić sporządzenie operatu innemu rzeczoznawcy.

Do jakiej organizacji zwrócić się o ocenę operatu? Wybór należy do zlecającego. 

Dysponując np. operatem sporządzonym przez członka Wielkopolskiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych mogę, ale nie muszę zlecić oceny temu właśnie stowarzyszeniu. 

Zdarza się jednak, że niektóre organizacje odmawiają przyjęcia operatu do oceny. Nie ma jednolitych stawek za ocenę operatu. Informację o koszcie oceny konkretnego operatu otrzymamy po jego przekazaniu organizacji. Jeśli zaproponowana cena jest dla nas satysfakcjonująca, zawieramy umowę i maksymalnie w ciągu 2 miesięcy od jej zawarcia otrzymujemy ocenę. 

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Szczególny przepadek kiedy podstawę do kwestionowani operatów w OOU ze względu na hałas stanowi brak analiz techniczno użytkowego stanu nieruchomości.

adwokat Iwo Klisz pisze...

Czyli rozumiem, że bez kontropertu ani rusz? Samodzielnie ułożone zarzuty raczej nie trafiają do organu?

Agata Legat pisze...

Niekoniecznie, dobra argumentacja, która kwestionuje zgodność operatu z przepisami o wycenie może zdziałać cuda, natomiast jeśli kwestionujemy np. dobór transakcji wówczas kontroperat bywa naprawdę pomocny.

Operat szacunkowy Łódź pisze...

Dołączając do dyskusji, sugerował bym zdecydowanie kontroperat. Urząd to beton i lepiej mieć większy młotek by go skruszyć.