Przekształcić
użytkowanie wieczyste we własność mogą osoby fizyczne i osoby prawne, którym to
prawo przysługiwało w dniu 13 października 2005 r. Wydawałoby się, że nie ma w
tym zakresie większych ograniczeń. A jednak... Kością niezgody jest art. 1 ust.
1 b ustawy o przekształceniu, zgodnie z którym ustawy nie stosuje się do:
„nieruchomości
oddanych w użytkowanie wieczyste państwowym i samorządowym osobom prawnym, a
także spółkom handlowym, w odniesieniu do których Skarb Państwa lub jednostka
samorządu terytorialnego jest podmiotem dominującym w rozumieniu ustawy z dnia
29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów
finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych
(Dz.U. z 2009 r. Nr 185, poz. 1439 oraz z 2010 r. Nr 167, poz. 1129)”.
Czy
to oznacza, że jeśli przeszłości użytkownikiem wieczystym naszej nieruchomości
było przedsiębiorstwo państwowe, nie mamy szans na przekształcenie? Spotkałam
się z taką interpretacją i to kilkukrotnie!
Czy
się z nią zgadzam? Nie!
Nie ma żadnego powodu, żeby użytkowników
wieczystych traktować gorzej, z tego powodu, że kupili użytkowanie wieczyste od przedsiębiorstwa
państwowego (albo następcy takiego przedsiębiorstwa).
Nie o to zresztą przy uchwalaniu kontrowersyjnego przepisu chodziło.
Nie o to zresztą przy uchwalaniu kontrowersyjnego przepisu chodziło.
Wystarczy zajrzeć do uzasadnienia projektu ustawy,
którą został wprowadzony. Przeczytamy tam, że „Prawo
użytkowania wieczystego jest na tyle silnym prawem do nieruchomości, że
umożliwia podmiotom publicznym realizację celów gospodarczych, do których
zostały powołane”.
Wyłączono zatem podmioty publiczne z możliwości przekształcenia, bo akurat im przekształcenie jest niepotrzebne.
Wyłączono zatem podmioty publiczne z możliwości przekształcenia, bo akurat im przekształcenie jest niepotrzebne.
Dlaczego
odmawiać przekształcenia tym, którzy go potrzebują. Moim zdaniem, są
argumenty prawne, żeby o swoje prawa zawalczyli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz