piątek, 12 sierpnia 2011

Opłata adiacencka w związku z podziałem nieruchomości, czyli dlaczego warto się odwoływać

Nawet profesjonaliści działający na rynku nieruchomości bywają zaskoczeni odbierając decyzję w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej w związku z podziałem nieruchomości. Kwoty opłaty, obliczane przez gminę jako procent (max. 30) różnicy wartości nieruchomości po podziale i przed podziałem, potrafią być naprawdę pokaźne.

Dokonując podziału nie powinniśmy zakładać, że gmina nie upomni się swój „udział” w naszym zysku. Warto natomiast dopilnować, żeby ten udział nie był wyższy niż na to pozwalają przepisy.

Od decyzji ustalającej opłatę adiacencką naprawdę warto się odwołać, zwłaszcza jeżeli podejrzewamy, że wycena będąca podstawą jej ustalenia może być wadliwa lub wygórowana.


W drugiej instancji obowiązuje zakaz orzekania na niekorzyść odwołującego się, a zatem nie ma ryzyka podwyższenia ustalonej wcześniej opłaty. Poza tym naszym sprzymierzeńcem będzie czas - zgodnie z przepisami nie można ustalić opłaty po upływie 3 lat od podziału nieruchomości. To swoiste „przedawnienie” powoduje, że często krytykowana opieszałość organów administracji tu wyjątkowo może się opłacić! Odwołanie przesuwa w czasie moment nabycia przez decyzję przymiotu ostateczności. Czasem jeden błąd proceduralny może przesądzić o uchyleniu decyzji i konieczności rozpoznania sprawy na nowo, a na to może już zabraknąć czasu…

Brak komentarzy: